ZZPUS Chrzanów
Związek Zawodowy nie ponosi odpowiedzialności za treści zamieszczane przez użytkowników forum.
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum ZZPUS Chrzanów Strona Główna
->
Rozrywka
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Jakaś kategoria
----------------
!!! ZASADY !!!!
Sprawy Bieżące / Do Czytania
Co się dzieje ...
Inne
----------------
Rozrywka
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
mariolwo
Wysłany: 25 Cze 2023
Temat postu:
Yaroslaw!
Radek
Wysłany: 07 Sie 2010
Temat postu: Taki obrazek znaleziony przypadkiem :))
:)
Wysłany: 21 Lut 2010
Temat postu: taki ...
Człowiek lecący balonem zdał sobie właśnie sprawę z tego, że się zgubił.
Obniżył wysokość i zobaczył na ziemi kobietę. Zszedł jeszcze niżej i
krzyknął: "Przepraszam, czy mogłaby mi pani pomóc? Obiecałem
przyjacielowi, że spotkam się z nim godzinę temu, ale nie mam pojęcia,
gdzie jestem". Kobieta odpowiedziała: "Jest pan w aerostacie napędzanym
rozgrzanym powietrzem, unoszącym się w przybliżeniu 10 metrów nad
ziemią. Znajduje się pan na szerokości geograficznej pomiędzy 40 a 41
równoleżnikiem oraz na długości pomiędzy 59 a 60 południkiem".
"Pani z pewnością jest inżynierem" - stwierdził pilot balonu. "Owszem" -
odparła kobieta. - "Skąd pan to wie?". "No cóż" - odpowiedział
mężczyzna. - "Wszystko, co mi pani powiedziała, jest poprawne z
technicznego punktu widzenia, lecz nadal nie wiem, jak mogę skorzystać z
tych informacji i wciąż jestem zgubiony. Szczerze mówiąc, niezbyt mi
pani pomogła".
Kobieta zauważyła: "Pan musi sprawować stanowisko kierownicze". "To
prawda" - odrzekł mężczyzna. - "Skąd pani to wie?" "Cóż" - wyjaśniła
kobieta. - "Nie wie pan, gdzie jest ani dokąd zmierza. Wzniósł się pan
wysoko tylko dlatego, że jest pan balonem. Obiecał pan coś, ale nie ma
pojęcia, jak się z tego wywiązać, i oczekuje, że pański problem rozwiąże
ktoś z dołu. Jest pan dokładnie w takiej samej sytuacji, w jakiej pan
był, zanim się spotkaliśmy, z tą różnicą, że teraz jakimś cudem okazało się, że jest to moja wina".
Dowcipniś
Wysłany: 16 Lis 2008
Temat postu: Dowcipy "z branży" ...
Pewien człowiek zmarł i normalną koleją rzeczy stanął przed świętym Piotrem. Ten mówi:
- Niestety, przyjacielu - Popełniłeś w życiu straszny grzech i nie zostaniesz wpuszczony do nieba, zanim za niego nie odpokutujesz.
Oszukiwałeś mianowicie na podatku dochodowym od osób fizycznych. Twoja kara będzie polegała na tym, że wrócisz na Ziemię i spędzisz pięć lat z obrzydliwą, otyłą i paskudną babą, ze wszystkimi małżeńskimi obowiązkami włącznie. Jeśli ci się uda, wejdziesz do nieba.
Człowiek uznał, że pięć lat to niewiele wobec perspektywy wieczności w niebie, wrócił na Ziemię i żył z kaszalotem, którego mu święty Piotr przeznaczył. Któregoś dnia, idąc z nią po ulicy, zobaczył swego przyjaciela, idącego z naprzeciwka w towarzystwie tak odrażającego babsztyla, że w porównaniu z nią kobieta naszego bohatera była niczym erotyczny sen nastolatka.
- Czołem, stary! Jak to się stało, że urzędujesz z taką paszczurą?!
- Hm, no wiesz, zmarło mi się niedawno i Święty Piotr powiedział mi, że popełniłem straszliwy grzech, oszukując na podatku dochodowym od osób fizycznych, przez co narżnąłem rząd na grubą kasę, i że muszę odpokutować, przeżywając pięć lat na Ziemi z tym mięchem, które widzisz.
Panowie uścisnęli sobie dłonie w pełnym zrozumieniu i obiecali sobie wspomagać się nawzajem w biedzie. Kiedy już mieli się rozejść, zauważyli wspólnego znajomego, idącego ulicą w towarzystwie kobiety pięknej jak marzenie, o boskiej figurze, seksownej jak wszyscy diabli.
- Hej, stary! Rany bosskie, skąd żeś ty, stary kawaler, dorwał taką lufę?
- Hm, szczerze mówiąc nie wiem. Pewnego razu obudziłem się, a ona leżała koło mnie. Od paru lat mam wszystko, o czym mogę marzyć: piękną kobietę, cudownie prowadzony dom i obłędny, naprawdę bajeczny seks. Nie wiem tylko, dlaczego zawsze, kiedy się skończymy kochać, ona odwraca się do ściany i mruczy coś jak:
\"je****ny podatek dochodowy od osób fizycznych\"
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin